Bohaterem słynnego programu “UWAGA!” produkcji stacji TVN był syn niedawno zmarłego piosenkarza. Chory na epilepsję Krzysztof Krawczyk Junior pokazał reporterom, w jakich warunkach aktualnie mieszka. Widok jest wstrząsający. Pierwsze nagrania odbyły się zimą, gdy Krzysztof Krawczyk jeszcze żył. Poniżej szokujące szczegóły.
Dziś na antenie TVN zostanie wyemitowana druga część reportażu, którego bohaterem jest syn Krzysztofa Krawczyka. Krzysztof Igor od lat zmaga się z epilepsją. Jedynym źródłem utrzymania mężczyzny jest renta inwalidzka. Już jakiś czas temu założył ojcu sprawę w sądzie o alimenty, jednak postępowanie umorzono ze względu na śmierć Krzysztofa Krawczyka.
Syn piosenkarza, zimą ubiegłego roku, zaciekawił reporterów TVNu. To właśnie wtedy rozpoczęto pracę nad reportażem. Krzysztof Igor skarżył się na utrudniony kontakt z ojcem. Materiał został zaktualizowany po śmierci artysty.
“Nie dowierzałem, nie chcę w to uwierzyć… jak tata umarł… słów mi brakuje” – wyjawił przed kamerami po pogrzebie ojca.
Syn Krzysztofa Krawczyka mieszka w ubóstwie
W reportażu TVN syn Krzysztofa Krawczyka pokazał, w jakich warunkach musi mieszkać. Na nagraniach obecny był również opiekun chłopaka – Krzysztof Cwynar, który ze szczegółami opowiedział, w jak dramatycznej sytuacji jest jego podopieczny.Krzysiu żyje w mieszkaniu w starej kamienicy w Łodzi wraz ze współlokatorami, którzy z ich wspólnego domu zrobili melinę. Syn piosenkarza pozbawiony jest dostępu do łazienki.
“Bo w domu jest pijaństwo. Bywają takie sytuacje, że on musi wyjść z domu, żeby się wysikać, bo nie może wejść do łazienki, bo tam jest balanga” – wyjaśnia przed kamerami opiekun Krzysztofa Igora.
Syn Krzysztofa Krawczyka szuka pomocy wśród znajomych. Nawet gdy chce wziąć prysznic musi liczyć na życzliwość przyjaciół.
“Często wiele rzeczy takich najbardziej normalnych, jak możliwość, żeby wziąć prysznic… Ja na przykład do jakiejś znajomej idę, czy coś” – oznajmił Krzysztof Junior.
