Ostatnio miała miejsce pomyłka przy podaniu szczepionki. Doszło do tego w naszym kraju. Wiemy co stało się z panią Beatą.
Temat szczepionek w Polsce jest teraz bardzo częsty. Sporo osób wypowiada się na ten temat zarówno negatywnie, jak i pozytywnie. Tym razem miała miejsce pomyłka przy podawaniu szczepionki… i to w naszym kraju! Wiemy co się stało z Panią Beatą.
ZOBACZ TAKŻE: SZOKUJĄCE dane nt. szczepień! Lekarka ujawniła PRAWDĘ!
Pomyłka przy podawaniu szczepionki
Pani Beata, która z zawodu jest nauczycielką postanowiła się zaszczepić. Pierwszą szczepionkę AstraZeneca przyjęła już w lutym, następnie chciała przyjąć drugą dawkę. Usłyszała natomiast pewien dialog.
Pani trzymająca dokumenty powiedziała “słuchaj, przecież tu jest AstraZeneka”, na co ta szczepiąca odpowiedziała “ja już dałam Pfizera”
-powiedziała Pani Beata.
Jak czuje się Pani Beata?
Jak się okazuje kiedy tylko dowiedziała się, że podane zostały jej dwie różne szczepionki szybko skontaktowała się z lekarzem, który odpowiedział, iż ma się nie przejmować bo szczepionki będą ze sobą współgrać.
Skonsultowano się z wirusologiem i zapewniono mnie, że te szczepionki będą współgrać
-powiedziała kobieta.
Ma jednak pewną wątpliwość.
Nie wiem co dalej, czy ja jestem rzeczywiście bezpieczna? Czy nie będę miała problemu z wyjazdem za granicę? Czy przyznany mi zostanie paszport szczepionkowy?
-zapytała.