Niedawno pewne dziewczyny nagrywały TikToka. Niestety dramat wydarzył się chwile później. Co dokładnie się stało?
TikTok ostatnio jest bardzo znaną platformą, na której nagrywa się krótkie filmiki, najczęściej rozrywkowe i wrzuca do sieci. Krótkie widea mają zazwyczaj sporą ilość wyświetleń i komentarzy. Ostatnio pewne dziewczyny nagrywały TikToka. Niestety nie skończyło się to dobrze. Dramat wydarzył się chwilę później.
ZOBACZ TAKŻE: Przyjęła szczepionkę! Skutki uboczne SZOKUJĄ
Dziewczyny nagrywały TikToka. Dramat wydarzył się chwilę później
Do całego wydarzenia doszło w sobotę w Rosji. Dwie dziewczyny postanowiły nagrać filmik na TikToku. Poszły na farmę, gdzie zaczęły palić stosy słomy. Nagle nie potrafiły już zapanować nad ogniem.
Na miejscu szybko pojawili się strażacy, jednak farma zdążyła się już spalić.
ZOBACZ TAKŻE: 12 tysięcy na każde dziecko! Premier zapowiedział program
ZOBACZ TAKŻE: Premier Morawiecki wspomina polskiego Bohatera: „stopniowo zajmuje należne mu miejsce w pamięci świata”
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji straty oszacowano na 150 tysięcy rubli. Wszyscy łącznie z właścicielami gospodarstwa zostali już przesłuchani.
Już pod koniec maja pojawi się informacja, czy dziewczyny zostaną ukarane za swój czyn.
Właściciel gospodarstwa może prywatnie pozywać i żądać odszkodowania od rodziców
-taką informację podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Krawczyk ostro skomentowała dokument na temat pasierba
Co sądzicie o całej tej sytuacji?