Kamil Durczok udostępnił osobisty wpis na Twitterze. Znany dziennikarz wyjawił, że trafił do szpitala. W nocy pilnie przetaczano mu krew. Nie wiadomo z jakiego powodu tam trafił.
Kamil Durczok to znany polski dziennikarz. Wiele lat współpracował z telewizją TVN. Po wielu skandalach dziennikarz nie powrócił do telewizji. Celebryta wiele lat temu zachorował na białaczkę, a dzięki leczeniu szybko wrócił do zdrowia.
Kamil Durczok wyjawił internautom na Twitterze szokujące wieści. Wyznał, że w nocy przetaczano mu krew. Jak dotąd nie zdradził powodów, z jakich znalazł się w szpitalu.
Przetaczano mu krew
Kamil Durczok napisał na Twitterze:
“W nocy pilnie przetaczano mi krew. Poruszające doznanie… Nie medycznie, bo to prosty zabieg, ale psychicznie. Wszystkie wyświechtane hasła typu „krew darem życia” nagle nabierają zupełnie nowego znaczenia. Wszystkim krwiodawcom nisko się kłaniam. Tym z BRh+ szczególnie” – wyjawił.
Dziennikarz również podzielił się tą wiadomością na Instagramie.
“Świeża krew zawsze dobrze robi. Przetaczali przez pół nocy. Ciemno było, zatem trudno powiedzieć, czy była błękitna. Z pewnością nazywała się BRh+. Nisko się kłaniam wszystkim krwiodawcom. Robicie robotę” – taki opis dodał pod zdjęciem na Instagramie.
Pod wpisem wybuchła fala komentarzy.
“Mam nadzieję, że to nic poważnego”, “Trzymaj się”, “Dużo zdrowia”, “Oby to nic poważnego”, “Dużo zdrówka”, “Daj znać jak tam” – pisali internauci.
