Śmierć wybitnego muzyka Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całą Polską. Do dziś na grobie artysty pojawiają się znicze. Teraz w mediach pojawiły się zaskakujące informacje nt. jego syna.
Chyba nikt nie był do końca przygotowany na śmierć Krzysztofa Krawczyka. Wstrząsnęła ona wieloma Polakami. Teraz na temat jego syna Krzysztofa juniora pojawiły się zaskakujące informacje.
Jak informuje Pomponik.pl chory na padaczkę syn Krawczyka przez ostatnie dnie bardzo przeżywał śmierć swojego ojca, a także fakt, że nie mógł być na jego pogrzebie. O jakie zaskakujące informacje zatem chodzi?
Jak się okazuje syn Krawczyka nie ma gdzie mieszkać i czeka właśnie na mieszkanie komunalne w Łodzi. Wcześniej miał tylko swój pokój w mieszkaniu, który dzielił z wujkiem.
Bardzo o to walczyłem, bo Krzyś powinien mieć swój samodzielny kąt. Jest realna szansa, że wkrótce je otrzyma
-powiedział w rozmowie z portalem Pomponik – Krzysztof Cwynar.
Poza tym syn znanego muzyka na początku tego roku postanowił walczyć o alimenty od ojca w sądzie. Sprawa ta została jednak umorzona. Sąd umorzył sprawę w związku ze śmiercią Krzysztofa Krawczyka.
To jeszcze nie koniec problemów syna. Posiadał pracę, ale stracił ją przez pandemię koronawirusa. Z tego też powodu nie miał już żadnego źródła utrzymania.
Ten chłopak zasłużył na swoją szansę. Trzeba go docenić, trzeba mu pomagać. Zawszę będę trzymał jego stronę i – jak się okazuje – nie jestem w tym sam
-powiedział z kolei Marian Lichtman.